wtorek, 6 lipca 2010

Return To The Batcave Vol.3: Drop Dead Festival Warm-Up - Wrocław, 09.07.2010

Return To The Batcave Vol.3: Drop Dead Festival Warm-Up - Wrocław, 09.07.2010

Kolejny Return To The Batcave - tym razem w nieco innej formule, co wcale nie znaczy że gorszej, bo i tym razem będziemy się bawić do upadłego, przy dźwiękach najbardziej chorej i pokręconej muzyki - impreza odbędzie się we Wrocławiu w dniu 9 lipca. Będzie to rozgrzewka przed największym świętem świrów w naszej galaktyce jakim bez wątpienia jest Drop Dead Festival, który w tym roku odbędzie się w dniach od 18 do 22 sierpnia w Wilnie. Na najbliższej imprezie z cyklu Return To The Batcave usłyszymy dźwięki miłe dla uszu fanów deathrocka, gothic-punka, batcave, post-punka, wave, gothabilly, mutant-wave, synth-punk oraz innych dziwactw, których nie usłyszycie nigdzie indziej!

W czasie imprezy zagra zespół:

Hyoscyamus Niger (www.myspace.com/hyoscyamusniger)

Imprezę poprowadzą:

Polina Y (Drop Dead / NY Decay (USA / Rosja))
Daniel Triangle (Mutant Transmissions (NYC))
Woodraf (Return To The Batcave / Bat-Cave.pl)
MSS (Return To The Batcave / Bat-Cave.pl)

Gdzie? Klub Muzyczny "Liverpool", ul. Świdnicka 37 (www.liverpool.wroclaw.pl)

Start: 20:00

Wjazd: 10zł

niedziela, 20 czerwca 2010

No Tears po raz trzeci - "Fragments"...

No Tears - Fragments

Kolejna porcja zimnych delicji - tym razem nową, trzecią już płytą zatytułowaną "Fragments" raczyć nas będą panowie z No Tears. Ten istniejący od 2003 roku francuski zespół po dziś dzień mocno trzyma się sprawdzonych patentów które jego założyciel, Christian Dernoncourt szlifował grając w Modèle Martial, Neutral Project czy też Reneissance Noire... Mimo wielu lat dzielących ówczesne dokonania od początków działalności No Tears, styl grania nie uległ większym zmianom - i tak jest też jest na najnowszej płycie zespołu; dla wszystkich lubiących falowe brzmienia made in France podane na chłodno, album "Fragments" powinien być interesującą propozycją.

Trzecia płyta Francuzów została wydana po raz kolejny przez Str8Line Records, tym razem jednak w sposób nietypowy: oprócz srebrnego krążka do albumu dołączono winylowy singiel, nagrania w formacie mp3 i plakat, całość w limitowanej edycji trzystu egzemplarzy.

www.no-tears.com

www.myspace.com/spaceofnotears

www.str8linerecords.com

No Tears po raz trzeci - "Fragments"...

The Deep Eynde - "Spell*Bound"...



The Deep Eynde - SpellBound
Ukazał się nowy album, dowodzonego przez charyzmatycznego Fate'a Fatale'a, zespołu The Deep Eynde - zespołu będącego jednym z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli kalifornijskiego deathrocka. Najnowszy krążek The Deep Eynde nosi wdzięczny tytuł "Spell*Bound" i jest sporą niespodzianką dla tych którzy spodziewali się, że nowy album będzie utrzymany w ostrym punk-rock'n'rollowym stylu znanym z poprzedniego studyjnego wydawnictwa zespołu zatytułowanego "Bad Blood". Tymczasem stało się inaczej - Fate Fatale i spółka po raz kolejny zaskoczyli swoich fanów - "Spell*Bound" jest nieco bardziej stonowany, to swego rodzaju ukłon w kierunku mrocznych korzeni The Deep Eynde z okresu płyty "City Lights", jest to płyta o bardziej osobistym charakterze, nie brak tu tekstów o utraconej miłości, zagubionej duszy i melancholii - oczywiście jest w tym sporo puszczania oka do słuchaczy. Produkcją "Spell*Bound" zajęli się Jeff Blue (Linkin Park) oraz Chad Blinman (Resident Evil, Faith & The Muse), na płycie gościnny udział wzięła również Gitane Demone. Wydawcą "Spell*Bound" jest niemiecka wytwórnia Fiendforce Records.


The Deep Eynde - "Spell*Bound"...

Bloody Dead And Sexy - "An Eye On You"...

Bloody Dead And Sexy - An Eye On You
Sporo czasu musieliśmy czekać na nowy album niemieckich deathrockerów z Bloody Dead And Sexy - od wydania ich ostatniego jak dotąd albumu - "Narcotic Room" minęło już blisko 5 lat, ale w końcu się doczekaliśmy - najnowsze "dziecko" naszych zachodnich sąsiadów nosi tytuł "An Eye On You". Od samego początku działalności Bloody Dead And Sexy, kapela nie ulegała panującym modom, wyróżniała się świeżym i nowatorskim podejściem do muzyki mającej swoje bezpośrednie korzenie w klasyce deathrocka - nowy krążek zespołu to konsekwentna, jednak już dojrzalsza i bardziej złożona kontynuacja tego kierunku muzycznego wybiegająca poza ramy jednego gatunku. W przypadku Bloody Dead And Sexy sprawdza się stare powiedzenie, że im starsze wino tym lepsze - kilku "kropel" tego wina możemy skosztować odwiedzając profil MySpace zespołu, na którym znalazły się próbki materiału pochodzącego z "An Eye On You".

Podobnie jak dwie wcześniejsze płyty Bloody Dead And Sexy, także i "An Eye On You" została wydana przez jedną z największych europejskich "gotyckich" wytwórni muzycznych - wytwórnię Dark Dimensions.


Bloody Dead And Sexy - "An Eye On You"...

Chrysalis Morass - "Māyā"

Chrysalis Morass - Māyā

Jak się po raz kolejny okazuje, w przyrodzie nic nie ginie. Niespełna dwa lata minęły od wydania drugiego, pożegnalnego albumu francuskich deathrockowców z Eat Your Make-Up - "Things As They Should Be"; na szczęście muzycy od początku deklarowali że powrócą w nowym wcieleniu, i tak też się stało. Nowy projekt, Chrysalis Morass założony niemalże od razu po rozpadzie poprzedniego zespołu, to po prostu stary skład ze zmianą na pozycji basisty (jednego z założycieli zastąpiła zaprzyjaźniona fotograf), tak więc bez problemu ten nowy twór można uznać za w kontynuację Eat Your Make-Up w prostej linii.

Przez długi czas w obozie Chrysalis Morass panowała cisza, ledwo parę miesięcy temu pojawiły się pierwsze informacje o planowanej płycie - i oto jest! "Māyā", bo tak nazywa się ów album, brzmieniowo nie będzie stanowił niespodzianki dla nikogo kto słuchał "First Dinner", czy "Things As They Should Be" - choć zespół gra nieco ciężej i gęściej, wciąż rozpoznawalne jest charakterystyczne brzmienie nawiązujące do klasyków deathrocka, serwowane w lekko odświeżonej i nowocześniejszej formie. Płytę "Māyā" zespół wydał własnym sumptem a nakład jest ograniczony do stu egzemplarzy; jeśli ktoś jest ciekawy jak radzą sobie kontynuatorzy jednego z bardziej rozpoznawalnych francuskich zespołów deathrockowych, powinien się pośpieszyć... Album będzie niebawem dostępny w dystrybucji labela Alone Prod.

www.myspace.com/chrysalismorass

www.aloneprod.com

Chrysalis Morass - "Māyā"

Christ Vs. Warhol - "Dissent" już dostępny!

Christ Vs. Warhol - Dissent

Po rozpadzie Scarlet's Remains - zespołu, którego nikomu chyba przedstawiać nie trzeba - dość szybko stało się jasne, że ex-muzycy bynajmniej nie zamierzają zaprzestać grania. Wypływali oni na powierzchnię w kolejnych projektach i w coraz to innych kombinacjach personalnych - jeden nie wypalił (Disco Hospital), drugi jeszcze ma przed sobą sprawdzian w postaci wydania lonpglaya (The Readership Hostile); pierwszym który dobrnął do momentu weryfikacji przed słuchaczami jest najmłodszy i budzący chyba największe nadzieje Christ Vs. Warhol ze swoją płytą "Dissent".

Ten zespół to praktycznie supergrupa, w której oprócz zjawiskowej i obdarzonej wyjątkowym głosem Eveghost udzielają się byli muzycy All Gone Dead i Scarlet's Remains - Steve James i Marzia Rangel (obecnie The Deadfly Ensemble i Faith And The Muse), jak również były bębniarz wspomnianego FATM, Geoff Bruce. Taki skład daje bardzo duże nadzieje co do zawartości płyty (choć niektórym zapewne wystarczy sama obecność Eveghost), i nie będzie raczej przesady w twierdzeniu, że debiut Christ Vs. Warhol jest jednym z najbardziej oczekiwanych albumów Anno Domini 2010; pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów Scarlet's Remains. Polscy słuchacze będą mieli dodatkowo okazję zapoznania się z zespołem na żywo podczas tegorocznego Castle Party, zaś "Dissent" będzie dostępny również w mailorderze Bat-Cave.pl


www.myspace.com/christvswarholmusic


www.dansemacabre-group.com

Christ Vs. Warhol - "Dissent" już dostępny!

Nowy album The Eighties Matchbox B-Line Disaster


Eighties Matchbox
Już 17 maja ukaże się najnowszy pełnowymiarowy album brytyjskich szaleńców z The Eighties Matchbox B-Line Disaster. Grupa, mająca na koncie między innymi wydane odpowiednio w 2002 i 2004 roku albumy "Hörse Of The Dög" i "The Royal Society" oraz EP-kę "In The Garden" z 2007, gra charakterystyczną, czadową mieszankę psychobilly, mrocznego punka, garażowego bluesa i gotyku.

Album, poprzedzony singlem "Love Turns To Hate", dostępny będzie zarówno w standardowym digipacku, jak i na limitowanym winylu. Wydawcą będzie Black Records oraz własna wytwórnia zespołu - No Death Records.

www.myspace.com/eightiesmatchboxblinedisaster

Nowy album The Eighties Matchbox B-Line Disaster